Forum www.mmklan15.fora.pl Strona Główna


FAQ Szukaj Użytkownicy Profil

 RejestracjaRejestracja   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 
Kawały

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mmklan15.fora.pl Strona Główna -> Różności
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm2issue


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pon 21:54, 09 Cze 2008    Temat postu: Kawały

Tu dajemy kawały które nas rośmieszyły

Pani kazala dzieciom napisac wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna"
Na drugi dzien Jasio czyta swoja prace:
"Gdy wrocilem do domu zastalem moja mame z obcym panem w lozku. Powiedziala mi:
-Jasiu! Idz do kuchni i przynies mi z lodowki dwie flaszki
Poszedlem posłusznie, otwieram lodowke, patrze, a tu stoi tylko jedna. No i krzycze:
-MATKA ! JEST TYLKO JEDNA !"

Wywiad z nastolatkiem
- Jak my�lisz co jest w dzisiejszych czasach większym problemem:
niewiedza czy obojętno�ć?
- Nie wiem. Nie obchodzi mnie to.




- Tato kto to jest transwestyta??
- Nie wiem. Zapytaj mamy... On ci powie...




Wchodzi uczeń do klasy i puszcza bąka.
- Oj, nieładnie, nieładnie! - karci go nauczycielka
- Nieładnie? - zasmucił się chłopiec - No to spróbuję jeszcze raz.




Mama Jasia dzwoni do przedszkola:
- Dzień dobry! Czy mogła by pani odprowadzić Jasia do domu?
- Dobrze.
Pani schodzi z Jasiem do szatni.... .... zakłada mu buciki.Trudzi się, trudzi, nie może założyć. W końcu jej się udało.
- Proszę pani, ale lewy bucik jest na prawą nóżkę a prawy na lewą.
Pani westchnęła i zakłada jeszcze raz, trudzi się, trudzi ale założyła w końcu.
- Ale proszę pani to nie moje buciki...
- Och, a które są twoje? - pyta poddenerwowana Pani
- Te....
Pani zakłada buciki, z wielkim trudem, ciasne jak cholera ale Jasio zapewnia, że są jego. W końcu udało się!
- Jasiu, a gdzie masz rękawiczki? - pyta Pani
- W bucikach...





Macierzyństwo zmienia gruntownie życie:
Ale i twój stosunek do macierzyństwa zmienia się z każdym kolejnym dzieckiem.

TWOJE UBRANIA
1 dziecko - nosisz stroje dla kobiet ciężarnych odkąd lekarz potwierdził, że jesteś w ciąży
2 dziecko - nosisz swoje zwykłe stroje jak długo się da
3 dziecko - stroje dla kobiet ciężarnych to już twoje zwykłe stroje

IMIĘ DLA DZIECKA
1 dziecko - przeglądasz kalendarze i dobierasz kombinacje imion sprawdzając jak to brzmi

II-gie dziecko - ktoś powinien nadać dziecku imię po ciotecznej babce, więc możesz to być ty
III-cie dziecko - otwierasz spis imion, zamykasz oczy i w co trafisz palcem, to będzie.

WYPRAWKA
1 dziecko - pierzesz �wieżo kupione ubranka, dobierasz kolorami i starannie układasz w szafce przeznaczonej tylko do tego celu
2 dziecko - sprawdzasz, czy ubranka są czyste i wyrzucasz tylko te z najciemniejszymi plamami
3 dziecko - kto powiedział, że chłopcy nie mogą mieć różowych śpioszków?


ZMARTWIENIA
1 dziecko - przy pierwszej oznace niezadowolenia (kwękanie, skrzywienie) bierzesz dziecko na ręce
2 dziecko - podnosisz je tylko wtedy, gdy krzyki grożą obudzeniem pierworodnego
3 dziecko - uczysz starsze huśtania kołyską


AKTYWNE FORMY SPĘDZANIA CZASU
1 dziecko - zabierasz je na gimnastykę dla niemowląt i terapię grupową dla prawidłowego rozwoju.
2 dziecko - zabierasz je na gimnastykę dla niemowląt.
3 dziecko - zabierasz je do supermarketu i pralni chemicznej


OPIEKUNKA
1 dziecko - gdy pierwszy raz zostawiasz dziecko z opiekunką, dzwonisz do domu 5 razy.
2 dziecko - wracasz się od drzwi bo zapomniała� zostawić opiekunce numer, pod którym będziesz osiągalna.
3 dziecko - prosisz opiekunkę by zawiadomiła cię tylko jeżeli zaistnieje konieczność wezwania pogotowia.


W DOMU
1 dziecko - spędzasz większą część dnia wpatrując się w dziecko.
2 dziecko - spędzasz większą część dnia patrząc czy twoje starsze dziecko nie robi krzywdy młodszemu.
3 dziecko - spędzasz większą część dnia chowając się przed dziećmi






JAK ZAINSTALOWAĆ SOFTWARE - PORADNIK DLA BLONDYNEK
. Tak długo oglądaj pudełko, aż znajdziesz tam notatkę o wymaganiach sprzętowych. Nie czytaj jej!
2. Otwórz pudełko i znajd� szczegółową instrukcję obsługi. Wyrzuć ją!...

3. Znajd� cd-rom z programem (taka błyszcząca płyta w pudełku).
4. Wręcz program dziecku w wieku 3-12 lat, które bez problemu zainstaluje go na twoim komputerze.
5. Co, nie masz dziecka? Trudno: włóż cd do napędu...
6. Ale najpierw włącz komputer idioto!
7. Teraz kliknij na setup. A może pożyczysz dziecko od sąsiada?
8. Teraz cd-rom będzie przez kilka godzin buczał i wydawał przykre dźwięki, po czym twój komputer ulegnie uszkodzeniu.
9. Je�li jednak udało ci się uruchomić program, od tej chwili twój komputer stanie się przyjazny jak służba zdrowia podczas strajku i będzie działać równie szybko jak dowolny polski rząd przed 10 laty.
10. Je�li masz jeszcze jakiekolwiek kłopoty (np. jak używać programu) zadzwoń do pomocy technicznej producenta, gdzie błyskawicznie i fachowo poinformują cię jak zaadoptować dziecko w wieku 3-12 lat.

pewnego dnia jasiu i malgosia spotykaja sie w lesie
jas-malogsiu wejdz na drzew a dam ci 5 zl
malgosia-dobrze
i malgosia weszla i zeszla a jas dal jej 5 zl
przychodzi malgosia do domu
mama-malgosiu skad masz 5 zloty
malgosia-jas mi dal
mama-a dlaczego ??
malgosia-bo weszlam na drzewo
mama-ty gluptasie on chcial zobaczyc twoje majteczki.!!
Nastepnego dnia jas i malgosia spotkali sie w lesie
jas-malgosiu wejdz na drzewo a dam ci 5 zl
malgosia-dobrze
i malgosia weszla na drzewo i zeszla a jas dal jej 5 zl
malgosia wraca do domu
mama-malgosiu skad masz 5 zl
malgosia-jas mi dal
mama-a dlaczego
malgosia-bo weszlam na dzrewo
mama-ty gluptasie on chcial zobaczyc twoje majteczki
malgosia-nie mamo dzis bylam bez majteczek ;]


-Zosiu, dlaczego nazwałaś swojego psa "łajdak"?
-Bo mnie to bawi.Ilekroć na ulicy zawołam głośno "łajdak" to zawsze kilku mężczyzn odwróci się wyraźnie spłoszonych

Na rozmowę kwalifikacyjną przychodzą trzy blondynki.
Pierwsza blondynka wchodzi do sali, pokazują jej zdjęcie z profilu jakiegoś faceta i proszą, aby opowiedziała coś o nim.
- O jejku! On ma jedno ucho.
Poprosili następną, dali jej to samo zdjęcie do opisania.
- O Boże, on ma jedno ucho.
Trzecia blondynka wchodzi do sali, patrzy na zdjęcie i mówi:
- Ten facet nosi szkła kontaktowe.
Przyszły pracodawca sprawdza w aktach... I rzeczywiście - facet nosi szkła kontaktowe.
- Jak pani udało się to zrobić, skąd pani wiedziała?
- Ten pan nie może nosić okularów - odpowiada blondynka.
- Ale dlaczego?
- Bo on ma jedno ucho.

Blondynka przyszła do fryzjera ze słuchawkami na uszach. Pod żadnym pozorem nie pozwalała w czasie strzyżenia ściągnąć sobie słuchawek. Jednak fryzjer niechcący zahaczył o słuchawki i te spadły na ziemię. Wtedy blondyna zakrztusiła się, złapała za krtań, aż w końcu padła nieruchomo na ziemię. Fryzjer przyłożył słuchawki do uszu i usłyszał:
- Wdech, wydech, wdech, wydech...

Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:
- Kochanie, przyjeżdżaj jak najszybciej, mam naprawdę trudne puzzle do ułożenia.
- A co one przedstawiają na pudełku?
- Nie wiem, chyba tygrysa.
Chłopak decyduje się przyjechać. Kiedy już dojechał załamany mówi:
- Kochanie, zrelaksuj się, napijmy się kawy, a potem pomogę Ci pozbierać te płatki kukurydziane.

Załamana blondynka stoi przy rozbitym aucie:
- Co ja teraz powiem mężowi?!
Przechodzący obok mężczyzna postanowił sobie zażartować:
- Niech pani dmucha w rurę to się karoseria wyprostuje.
Blondynka dmucha więc w rurę, lecz nic się nie dzieje. Po ok. godzinie przechodzi obok druga blondynka i mówi:
-Ty głupia jesteś. Zamknij drzwi!

Facet poszedł do baru i zamawia:
-Poproszę zupę rybną i naleśniki
Barman daje mu na leśniki i mówi:
-Tu ma pan naleśniki, niestety zupy rybnej już nie mamy, ostatnią zamówił tamten pan, ale on chyba jej nie je więc może ją panu da.
No to facet podchodzi do tego pana i pyta:
-Przepraszam, czy pan je tą zupę?
-Nie nie, proszę ją sobie wziąć.
No to facet wziął. Je, je prawie całą zjadł, patrzy - a na dnie zdechła mysz leży! no to na jej widok zwymiotował do tego talerza całą tą zupę. Podchodzi do niego facet co u oddał zupę i mówi:
-Wie pan co? Ja też doszedłem do tego momentu...

Sąsiad widzi jak Jasio kopie dołek.
-Po co ci ten dołek?
-To grób dla mojej rybki.
-A czemu taki duży?
-Bo jest w twoim kocie!

Bo śmiać się trzeba Very Happy
Przepraszam za błędy ale nie pisałąm ich ręcznie


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:30, 13 Cze 2008    Temat postu:

- Słyszałem, że twoja Teściowa miała wypadek.
- Tak, szła do piwnicy po ziemniaki na obiad, na schodach potknęła się i skręciła kark.
- I co zrobiliście??
- Spaghetti.


Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.


Do tramwaju wsiada blondynka i siada na miejscu inwalidy. Po chwili podchodzi kanar i pyta:
- Dlaczego pani siedzi na miejscu inwalidy??
- Bo ja jestem jak inwalida - odpowiada blondynka
- Jakoś nie widzę - na to kanar - może mi to pani wytłumaczyć?
- Widzi pan, miesiąc temu opuścił mnie mąż, a ja bez chuja jak bez ręki!

- Czy ten zegarek chodzi? - Pyta klient.
- Nie, trzeba go nosić. - Odpowiada sprzedawca.

Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się Jasiu, na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał mu mandat za brak świateł. Jasiu wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- Hehe, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu ch**a między nogami, a nie na plecach!
(dla mniej kapujących-hodzi o policjanta)

Siedzą dwaj uczniowie:
- Wiesz, czasem ogarnia mnie wielka ochota, żeby się pouczyć.
- I co wtedy robisz?
- Czekam, aż mi przejdzie

- Chciałbym jakieś tanie, ale modne i mocne buty - mówi klient do sprzedawczyni.
- Ja też!

Stoi Jaś przed klasą i zastanawia się:
- Gdzie tu sens, gdzie tu logika?!
Podchodzi dyrektor i pyta się:
- Co się stało, Jasiu?
- No bo wie pan: pierdnąłem w klasie, pani mnie wyprosiła, a oni siedzą w tym smrodzie...

Tata mówi do Jasia:
- Co powiedział Kowalski, kiedy stłukłeś szybę w jego biurze?
- A mam ominąć przekleństwa?
- Tak.
- To nic nie mówił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:32, 13 Cze 2008    Temat postu:

Biegnie zmęczony Jaś do Higienistki:
- Proszę Pani pies mnie ugryzł:
- Och Jasiu pokaż gdzie.
- Tam na rogu koło szkoły!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:33, 13 Cze 2008    Temat postu:

Ojciec do Jasia:
- Matka skarży się że zachowujesz się, jakbyś w ogóle nie słyszał , co się do ciebie mówi
- Ale tato...!
- Nie tłumacz się tylko mi powiedz jak tego dokonać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:34, 13 Cze 2008    Temat postu:

- Mamo, dziś na lekcji pan od matematyki pochwalił mnie!
- To bardzo ładnie, a co powiedział?
- Że wszyscy jesteśmy idiotami, a ja - największym!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:35, 13 Cze 2008    Temat postu:

Jasiu szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy.
Ojciec wyjmuje 10zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: - "Dzień dobry. Poczta dla pani"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:39, 13 Cze 2008    Temat postu:

Przychodzi Jaś do domu i mówi do mamy: - Mamo, mamo, mam dwie wiadomości: jedną dobrą i jedną złą. - To poproszę dobrą - mówi mama.
- Dostałem piątkę z matmy!
- No a ta zła?
- Tylko żartowałem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:41, 13 Cze 2008    Temat postu:

Jasio do ojca:
- Tato ja już nie chcę bawić się z tobą na sankach
- Milcz synu, ciągnij. - odpowiedzial ojciec.


-Mamo kup mi małpkę.
-A czym będziesz ją karmił Jasiu?
-Kup mi taką z zoo, bo takich nie wolno karmić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:42, 13 Cze 2008    Temat postu:

Nauczyciel polecił uczniom napisać zdanie ze słowem "cukier".
Mały Jasio napisał:
"Piję herbatę z cytryną".
- A gdzie cukier! - pyta nauczyciel.
- Rozpuścił się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:49, 13 Cze 2008    Temat postu:

Mówi Jaś do Małgosi:
- Małgosiu, stań na drabince to ci dam 5 zł!
Małgosia stanęła na drabince i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś mi dał 5 zł bo stanęłam na drabince.
- Małgosiu, Jaś chciał ci zobaczyć majteczki.
Na drugi dzień Jaś zkolegami mowią:
- Małgosiu, stań na drabince to ci damy po 3 zł.
Małgosia znów stanęła na drabinkę i krzyczy do mamy:
- Mamo, Jaś z kolegami dali mi po 3 zł, bo stanęłam na drabince!
- Małgosiu, Jaś z kolegami chcieli ci zobaczyć majteczki.
- A ja ich wykiwałam, bo dzisiaj nie nałożyłam majteczek!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:51, 13 Cze 2008    Temat postu:

Jasiu dzwoni do dyrektora i mówi:
- Jasiu nie przyjdzie dzisiaj do szkoły bo zachorował.
- A kto mowi?
- Mój tata.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm7hubi


Dołączył: 13 Cze 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pią 19:52, 13 Cze 2008    Temat postu:

Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
mm2issue


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


PostWysłany: Pią 20:31, 13 Cze 2008    Temat postu:

Hubi nie pisz za każdym razem nowego posta.Edytuj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.mmklan15.fora.pl Strona Główna -> Różności Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
Regulamin